ZNACZENIE: Zjawisko psychologiczne, w którym u ofiar porwania lub zakładników powstaje pozytywny stosunek do porywaczy.
UŻYCIE: Porwane osoby zaczynają odczuwać sympatię wobec porywacza, chcą mu się przypodobać, odczuwają z nimi solidarność. W skrajnych przypadkach, porwane osoby mogą pomóc porywaczom np. w ucieczce przed policją. Według badań FBI, największe prawdopodobieństwo wystąpienia syndromu sztokholmskiego pojawia się, gdy kontakt między ofiarą, a napastnikiem jest bardzo intensywny oraz, co bardziej istotne, nie wystąpił psychiczny ani fizyczny gwałt na porwanym. Dodatkowym czynnikiem stymulującym wystąpienie syndromu sztokholmskiego jest poddawanie uwięzionego silnym groźbom, jednak jednocześnie okazywanie mu drobnych oznak dobroci.
PRZYKŁAD: Odwrotnością syndromu sztokholmskiego jest syndrom z Limy, gdy to porywacze zaczynają odczuwać współczucie wobec porwanych i często wypuszczają ich bez uzyskania swoich celów.
ETYMOLOGIA: Nazwa pochodzi od sytuacji powstałej po wzięciu zakładników w czasie napadu na Sveriges Kreditbank w Sztokholmie w 1973 r. – ofiary porwania stanęły wówczas po stronie porywaczy.